piątek, 18 lipca 2014

Dziś rano obudziły nas dźwięki burzy i deszczu. Na szczęście przestaje już kropić i powoli wygląda słoneczko. Zuszki teraz robią porządki w swoich pokoikach i ubierają się na poranny apel. Później wychodzimy do stadniny koni aby podszkolić swoje umiejętności jeździeckie. A po południu.... :)




 W niedzielę wyjeżdżamy ze Stanicy po obiadku - ok. godziny 16:00, tak więc planowany przyjazd do Krakowa jest na godzinę 19:00.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz