Nasza wakacyjna przygoda dobiegła już końca. Wszystkie zuchy i kadra (z małymi przeszkodami) dotarły szczęśliwie do domków :) Niektóre zuchy tak stęskniły się za rodzicami, że pozostawiały pakunki koło autobusu. Ten pośpiech udzielił się również nieco starszym uczestnikom kolonii, ale już prawie wszystkie rzeczy znalazły swoich właścicieli :D Jeśli rodzice i zuchy będą chcieli sobie przypomnieć klimat CAMELOTU serdecznie zapraszam do oglądnięcia naszych zdjęć.

 

Dziękuję wszystkim instruktorom, którzy poświęcili swój czas i włożyli całe swoje serce w pracę z zuchami. Dziękuję tym rodzicom, których życzliwość dawała nam przekonanie, że to co robimy ma sens. Dziękuję również zuchom, których uśmiechy dawały nam siłę zmierzyć się z kolejnymi kolonijnymi dniami :) 

 

 

Do zobaczenia już niebawem na zuchowych zbiórkach...

dh Ola 

Dziś kolejne wieści z gorącego jak Sahara Kokotka :)
Zuchy zostały wczoraj pasowane na rycerzy co zostało zwieńczone wieczorną zabawą. Dzisiaj myszkowali po zakątkach Lublińca i chłodzili się w naszym ośrodkowym basenie. Oczywiście największą atrakcją na wszystkich stał się Kaufland :D Po kolacji dzieci miały dodatkową atrakcję w postaci zwierzątek ze słomy. Teraz umyte, szczęśliwe i zmęczone zuchy oglądają bajkę na świetlicy :) Wszystkim przesyłamy gorące buziaki i zapraszam do oglądania kolejnych zdjęć :*

wieści z kolonii...

Po długiej nieobecności w końcu udało się nam znaleźć w zasięgu internetu. W naszej galerii pojawiło się parę zdjęć :) Zuchy są bardzo dzielne i przesyłają serdeczne pozdrowienia...

Teraz kilka istotnych wiadomości:
- wszystkie dzieci oddają swoje komórki do komendy podczas zajęć i wydawane są dopiero na ciszy poobiedniej, więc proszę się nie martwić gdy dziecko nie odbiera lub nie dzwoni
- podany numer kolonijny został nam wyłączony przez operatora (za długo był niedoładowany) - tak więc podaję nowy, dopiero co zakupiony: 726 353 943